Z
ciasteczek najbardziej lobię te kruche, maślane, malutkie... takie
naraz. Które można namoczyć w kawie i zajadać bez opamiętania.
Lepiej je gdzieś schować, żeby nie kusiły.
Out
of all the cookies I like those crunchy one the most. Buttery,
tiny... just right for one bite. You can dip them in a coffee and eat
without repentance. Its better to hid them somewhere so they are that
tempting.
Składniki
na około 45 ciasteczek:
|
Ingredients
for about 45 cookies:
|
Obie
mąki
wymieszać w misce razem z cukrem pudrem, proszkiem do pieczenia i
solą.
Dodać pokrojone w kostkę masło i wyrobić aż do powstania dosyć
drobnej kruszonki. Dodać 2 jajka i wyrobić gładkie ciasto.
Formować kulki wielkości orzecha włoskiego, obtaczać w cukrze i
lekko spłaszczyć. Okładać w blasze wyłożonej papierem do
pieczenia.
Piec
w 180 st. C przez około 15 min
Mix
both flours with icing sugar, salt and baking powder in a large bowl.
Add cut into smaller pieces butter and work it into quite fine
crumbs. Add 2 eggs and combine into a smooth dough. Form little
walnut size balls, coat with brown sugar and slightly flatten. Place
cookies on a baking tray lined up with baking paper.
Bake
in 180 degrees for about 15 min.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz