Dorwałam
(właściwie mamusia je dorwała) prześliczne, silikonowe foremki do
muffinek. Oczywista sprawa, ze jeszcze tego samego dnia musiałam
sprawdzić jak się spisują. Początkowo miały być owocowe
muffiny, a wyszło jak zwykle coś innego. Muffinki są mięciutkie,
delikatne i naprawdę warte wypróbowania.
I
got (actually my mum did) lovely, silicone muffin forms. Sure thing I
had to try the the very same day. The muffins were supposed to be
with fruits, but as always something different came up. They are
soft, delicate and really worth trying.
Składniki
na ok 18 muffinek:
|
Ingredients
for about 18 muffins:
|
Wiorki
zalać 2/3 szklanki mleka, tak aby wszystkie były przykryte i
odstawić na bok.
Wymieszać
w osobnych miskach suche i mokre składniki. Następnie wlać mokre
do suchych, szybko zamieszać, dodać namoczone wiórki i wymieszać.
Nakładać do foremek do około 2/3 wysokości.
Piec
20 min w 180st.C lub do lekkiego zbrązowienia wierzchu.
Shredded
coconut soak in 2/3 glass of milk. Make sure all coconut is covered.
Mix
dry and wet ingredients in separate bowls. Add wet ones to dry and
combine. Add coconut and mix everything together. Pour batter to
muffin forms till 2/3 of their height.
Bake
about 20 min in 180 degrees or until golden-brown.
często robię muffinki, ale kokosowych jeszcze nie próbowałam :D
OdpowiedzUsuńcieszę się, że trafiłam na Twojego kulinarnego bloga - już widzę sporo inspiracji do odtworzenia ;)